Niedziela Palmowa to niezwykły dzień. Z jednej strony bardzo radosny: powitanie Jezusa wjeżdżającego w królewskim orszaku do Jerozolimy. Z drugiej strony to początek dni Jego męki. Dlatego w liturgii czyta się już opis śmierci Chrystusa.
Nielepice 2016r.
Zwyczaj święcenia palm na pamiątkę triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy znany jest w Polsce od średniowiecza. Do kościelnego rytuału włączono wówczas pradawne praktyki, które miały uczcić rodzące się na wiosnę życie. W pogańskich czasach symbolizowały to właśnie wierzbowe gałązki. W zwyczajach ludowych znajdowało to zastosowanie w niezliczonej ilości zabobonów. Przyniesione z kościoła wierzbowe gałązki zatknięte za obrazami świętych lub postawione w ozdobnych dzbankach miały zagwarantować domostwu szczęście i pomyślność. Chroniły bydło od zarazy, a pola od gradobicia. Kładziono je pod pierwszą skibę przy pierwszej orce, trzymano w ręce, wypędzając po raz pierwszy bydło na pastwiska, dodawano do zboża siewnego. Wielkanocne palemki obdarzone były także mocą uzdrawiającą. Okadzano nimi chorych, a na dolegliwości łykano ich pączki (tzw. bazie). Zdrowie i dostatek miało zagwarantować uderzanie się nimi zaraz po kościelnych uroczystościach.
Rudawa 2016r.